“Baba w górach – utrapienie, niepotrzebny balast ” – tak o polskich himalaistkach myśleli ich koledzy po fachu. Nawet, kiedy Wanda Rutkiewicz stanęła na szczycie Everestu jako pierwsza Polka i Europejka, gdy zdobyła K2 i pozostałe ośmiotysięczniki … No cóż… Gratulowali niemrawo, od niechcenia, nie było klubowej fety, ściskania rąk, wiwatów. Nie było szczerej radości, mimo, że wszyscy znali się od lat i łączyło ich braterstwo liny. Sukces Wandy był […]