Kurhany i katedry. Kapliczka.
W dzieciństwie w lecie często wyjeżdżałam do dziadków, na wieś. Ich gospodarstwo otoczone jest zewsząd lasami. Mieszkają w środku drzewnego rezerwatu. W bliskości oryginalnego pierwotnego drzewostanu.Bywało, że dzień w dzień, przez dwa bite miesiące wraz z kuzynostwem siedzieliśmy na drzewach. Zaraz po śniadaniu lecieliśmy w chaszcze i wracaliśmy grubo po zmierzchu. Mieliśmy ”domki” w koronach rozłożystego dębu, wojskową ”bazę” na pagórku, huśtawkę – sznur z oponą – zawieszoną na grubej gałęzi nad skarpą. Kąpaliśmy się […]
Kurhany i katedry. Kapliczka. Read More »